30
lip
W poniedziałek 26.07.2021 r. zabrałam dzieci na spacer i poszliśmy nad Uszwicę gdzie nurt jest spokojny a woda płytka, żeby chłopcy mogli sobie pobrodzić po rzece. Spotkała nas tam nie mała niespodzianka, a dokładnie w ilości 8 sztuk całkiem dorodnych raków. W noc poprzedzającą nasz spacer była burza i być może skorupiaki te zostały wypłukane ze swoich kryjówek na zakole rzeki przed głównym mostem, gdzie nurt jest bardziej rwący i miały tam trochę problem z utrzymaniem się stabilnie kamieni, dzięki czemu szybko je wypatrzyliśmy. Ostatni raz widziałam raki w Uszwicy dawno temu, jeszcze w szkole podstawowej, więc teraz była to…