„Ojcze Święty”
Żyłeś wśród nas, dzieliłeś troski
i zmartwienia naszej Ojczyzny.
Pomagałeś zrozumieć Boga,
leczyć powojenne blizny…
Kochany byłeś przez młodzież
i uwielbiany przez Kraków,
darzony szacunkiem i wiarą
przez całe rzesze Polaków.
Aż nadszedł dzień jesienny
pochmurny był, październikowy
i zajaśniałeś jak iskra
na Stolicy Piotrowej.
Na całym świecie zdumienie,
że z kraju słowiańskiego
będzie najwyższy pasterz
całego ludu bożego!
Jakże dumni byliśmy…
a zarazem zmartwieni.
że musisz opuścić Ojczyznę
zamieszkać na obcej ziemi.
Gdy przyjechałeś do kraju
nadzieja szła za Tobą
razem z rzeszami wiernych
za Twoją świętą Osobą.
I stał się cud-
Duch zstąpił- odnowił oblicze ziemi,
podnieśli głowę rodacy
modlitwą Twą umocnieni.
Być może, że odkupiłeś
miłość ojczyzny cierpieniem,
bo 13 maja świat zamarł
z przerażeniem.
Gdy kula raniła Ciebie
Polska jak matka płakała,
lecz droga Matka- ta Matka w niebie-
przy życiu Cię zachowała.
Dziękujemy dziś Bogu
za dar dla nas niepojęty
za Jana Pawła II
to jest „nasz” Ojciec Święty!
Lipnica Górna, 26. 04. 2014
Faustyna Wieciech
Moje spotkanie z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.
Zbliża się Niedziela Bożego Miłosierdzia 2014r. w Rzymie na Placu św. Piotra Ojciec Święty Franciszek zaliczy w poczet świętych Papieża Polaka Jana Pawła II. To ogromna radość dla Świata, Polski i dla mnie. Dziś wracają wspomnienia – moje spotkania osobiste z Janem Pawłem II.
Rok 1976 16 maja uroczystości pobeatyfikacyjne Marii Teresy Ledóchowskiej- jako młodzieniec w imieniu parafii, witałem przybyłego do Lipnicy Murowanej kardynała Karola Wojtyłę.
W roku 1997 jako Wójt Gminy Lipnica Murowana i delegat do Sejmiku Samorządowego woj. Tarnowskiego, podczas pielgrzymki do Rzymu, na prywatnej audiencji delegacji Sejmiku, miałem szczęście zamienić kilka słów z Janem Pawłem II. Gdy przechodził koło nas, zwróciłem się do niego, zapewniając, iż Lipnica Murowana modli się za Ojca Świętego i serdecznie pozdrawia. Jan Paweł II zatrzymał się i odpowiedział: „Tak, pamiętam Lipnicę, byłem tam, pozdrawiam wszystkich!” i uczynił znak krzyża udzielając błogosławieństwa.
Rok 2003- kanonizacja Matki Urszuli Ledóchowskiej w Rzymie. Siostry Urszulanki zaprosiły mnie do delegacji i wręczenia daru dla Ojca Świętego. Było dla mnie ogromnym przeżyciem, gdy podczas mszy kanonizacyjnej znajdowałem się blisko ołtarza, wspólnie z żoną i przywódcami państw całego świata. Po zakończonej Eucharystii, podszedłem do Papieża Polaka przekazując ornat z wizerunkiem św. Urszuli, otrzymując w zamian osobiste błogosławieństwo.
Te spotkania, tak bliskie, napełniały mnie wielką mocą i nadzieją. Od Ojca Świętego promieniowała dobroć i siła, które bardzo pomagały mi w życiu rodzinnym i zawodowym.
Kochany Ojcze Święty dziękuję Ci za te piękne chwile, za Twoją naukę, za wzór życia, za wiarę i modlitwę.
Święty Janie Pawle II Wielki miej w opiece moją ojczyznę Polskę , Lipnicę i moją rodzinę.
Lipnica Murowana, 26.04.2014r.
Jerzy Piś